poniedziałek, 22 czerwca 2015

Chłopi


''Chłopi. Tom I'' Władysław Reymont


Akcja powieści rozgrywa się pod koniec XIX wieku. We wsi Lipce trwają jesienne prace polowe. Nikt nie spodziewa się mających wkrótce nadejść wypadków, które zaciążą na całej wiejskiej społeczności. Maciej Boryna, zaniepokojony losem swego gospodarstwa, podejmuje decyzję o małżeństwie. Jeszcze nie wie, że nadchodzi najbardziej nieszczęśliwy okres w jego życiu...

Pomysł-ukazanie życia, zwyczajów, mentalności XIX-wiecznych chłopów to moim zdaniem ciekawy pomysł. Taka książka to kopalnia wiedzy, choćby współcześnie i z wielką ciekawością siadłam do przeczytania tej pozycji-2pkt

Realizacja pomysłu-niestety na podstawie samego pierwszego tomu niewiele mogę powiedzieć, bo jak dla mnie był on dopiero wstępem do głównej historii. Ale skupmy się na tym co jest. Autor wbija się w czasy, ale czasem miałam wrażenie, że coś mi umyka. Jakby autor zapomniał o czymś napisać. Innym razem czułam się zagubiona w natłoku informacji, nie mogąc dojść kto jest kim,  czy o czym autor pisze-1pkt

Bohaterowie-mamy tu przekrój różnych cech i charakterów, ale nie było postaci, która by na mnie jakoś wpłynęła. Na pewno plusem jest to, że autor nie wybiela bohaterów. Taki zabieg byłby fatalny, a tak przynajmniej są oni żywi. Jednak czytając miałam wrażenie, że Reymont tak opisuje ich charakter, że przez to stają się ogólnikowi. Tak jakbym nie czytała o Borynie, ale o masie ludzi-2pkt

Ogólne wrażenie-język. Wiem, że taki musiał być, ale jak dla mnie był on za nudny i za ciężki. No ale taki urok tych czasów, więc konsekwencji nie wyciągam. Za to styl był dla mnie zdecydowanie za ciężki i sprawiał, że narracja trochę przynudzała i była trudna do przyswojenia. Akcja toczy się szybko, choć czasem miałam wrażenie, że za szybko. No i co chwila coś się dzieje, więc na pewno nie da się nudzić-1pkt

Inne-plus za dokładne nakreślenie miejsca akcji, obyczajów, wartości. Sprawiły one, że lektura stała się interesująca i warta przeczytania-1pkt

Podsumowując-''Chłopi'' to na pewno warta przeczytania lektura. Język i styl może sprawiać trudności, czasem też można poczuć się zagubionym, Ale mimo tych wad uważam, ze warto, bo pod względem tematycznym jest to bardzo ciekawa powieść. W końcu nie na darmo Reymont dostał za nią Nobla.

ocena-7/10

7 komentarzy:

  1. Tak mi przypomniałaś o tych 'chłopach' i chyba ich sobie odświeżę w wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tę książkę w liceum. Uważam, że każdy powinien ją znać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielki plus za to, ze sięgasz po klasyków!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam Chłopów w szkole, ale pamiętam tę lekturę jak przez mgłę. Widać ne zrobiła na mnie zbyt piorunującego wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam "Chłopów" za prawdziwość, barwność obyczajów, wartką akcje i język.

    OdpowiedzUsuń
  6. O, kolejna lektura szkolna. Ja "Chłopów" mam jeszcze przed sobą. Znając życie, będę jeszcze przerabiać tę książkę i, być może, natrafię na nią na maturze. :p

    Bo kocham czytać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam wszystkie tomy. Moim zdaniem to jedna z lepszych lektur szkolnych :)

    OdpowiedzUsuń