piątek, 1 maja 2015

''Pretty Little Liars. Kłamczuchy''


''Pretty Little Liars.
Kłamczuchy'' Sara Shepard


Alison, szkolna gwiazda, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Rok później jej przyjaciółki: Emily, Aria, Spencer i Hanna, zaczynają otrzymywać niepokojące SMS-y. Ktoś zna sekrety, które chciały pogrzebać wraz z pamięcią o Ali. Jak wiele dziewczyny są w stanie poświęcić, by prawda nie wyszła na jaw?

Trzy osoby mogą dochować tajemnicy, jeśli dwie z nich nie żyją

Pomysł-tajemnice. Każdy ma jakieś. I każdy chce je zatrzymać dla siebie. Zakopać gdzieś głęboko, zapomnieć, nie wracać. Wie o nich tylko jedna, zaufana osoba...i nagle ta osoba znika. Wydaje Ci, się ze ty i twój sekret jesteście bezpieczni...i wtedy pojawia się A. Wie wszystko. I to wykorzysta-2pkt

Zrealizowanie pomysłu-na pewno plus za pisanie każdego rozdziału o innej bohaterce i z jej punktu widzenia. Pozwalało to, mimo narracji trzecioosobowej, bardzo dobrze poznać bohaterki, ich sposób myślenia i patrzenia na świat. Póki co nie mam swojej ulubionej postaci, może dalej się to zmieni. Zresztą takie zmienianie osoby, o której jest rozdział wzmacnia to napięcie. Chcemy się dowiedzieć co dalej się zdarzy tej dziewczynie...a tu nagle czytamy o następnej-2pkt

Bohaterowie-Również wielki plus za to, że bohaterki nie są takie wybielone...no dobra. Nie mogły by być skoro pomysłem na książkę były sekrety i szantaż tajemniczego/tajemniczej A, że je ujawni, ale zawsze jest ryzyko, ze autorka stworzy biedne postacie, które kiedyś zrobiły parę błędów. Ale też można przegiąć w drugą stronę i stworzyć postacie, które są złe, zepsute itp. Shepard świetnie to wyśrodkowała. Stworzyła postacie, które popełniają błędy, ale mają też pozytywne cechy-3pkt

Ogólne wrażenie-książkę czytało się naprawdę szybko. Tak mnie ciągnęła, ze nie zauważyłam kiedy ją skończyłam. Dawno też nie zdarzyło m się aby ponad 270 stron przeczytać w dwa dni. Dla innych może to jest normą, ale nie dla mnie. Książka na pewno ma klimat, została napisana prostym językiem, który tu idealnie pasował. I to ciągłe zastanawianie się kim jest A, co zamierza, jaki jest jego plan i dlaczego to robi...słowem milion pytań na sekundę. Mam nadzieję, że będę mieć możliwość dogłębnego poznania psychologii tej tajemniczej osoby. Mam już swoje typy, choć póki co nie pasuje mi jedno...moim zdaniem to powinien być mężczyzna, a moimi podejrzanymi są kobiety...cóż, zobaczymy. Mam też pewną teorie co się stało z Jenny...zobaczymy na ile prawidłowa jest moja dedukcja :) Mam tylko jedną uwagę. Czemu w opisie z tyłu napisano, ze akcja dzieje się rok po zaginięciu Ali?  To tak jakby wydawnictwo nie do końca wiedziało o co chodzi, bo naprawdę minęły 3 lata. Przez to przez chwilę nie wiedziałam co się dzieje, bo wyraźnie jest napisane, ze aria wróciła po dwóch latach na Islandii...wynikało by z tego, że wyjechała tam rok przed zniknięciem przyjaciółki. -1pkt

Inne-okładka. Może nie jest śliczna i wspaniała, ale na pewno jest ładna, prosta i pasuje do treści. Czytając pewien moment w książce, przypomniała mi się okładka i stwierdziłam, że pasuje tam idealnie! A pod koniec mamy kilka słów od A...który/a zapewnia nas, że w zanadrzu ma jeszcze sporo niespodzianek dla Spencer, Arii, Hanny i Emily.

Podsumowując-pierwszy tom serii Pretty Little Liars ''Kłamczuchy'' to świetnie napisana, intrygująca i wciągająca książka. Jest tu wszystko co od książki można chcieć. Naprawdę polecam.

Ocena-9/10

Wciąż tu jestem, suki. I wiem o wszystkim. A


WAŻNE!

POTRZEBNA POMOC DLA CHOREJ ZUZI, NA OPERACJE POTRZEBA 6 000 000. WIĘCEJ INFORMACJI:


8 komentarzy:

  1. Słyszałam już wielokrotnie o Pretty Little Liars, ale nigdy mnie do tego jakoś szczególnie nie ciągnęło... Teraz jednak stwierdziłam, że to chyba był błąd! Tajemnice, sekrety, zniknięcia... Przecież to wszystko jest czymś, co ja lubię. :) Doprawdy, powinnam zabrać się za tę pozycję, mam nadzieję, że uda mi się ją zdobyć w taki czy inny sposób. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam. Ja swoje 3 tomy kupiłam po 13zł na targu ;)

      Usuń
    2. Ojej, to naprawdę była świetna okazja. :) Mam nadzieję, że i mi się poszczęści. :)

      Usuń
  2. Boję się za nią zabrać, nie chcę żeby mi się myliła z serialem, a podobno się trochę różni. Serial mi się bardzo spodobał i mam nadzieję, że przeczytam kiedyś całą tą serię :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wczoraj oglądnelam 1odcinek i bardzo sie zawiodlam

      Usuń
  3. Uwielbiam serię, za mną 8 części i podoba mi się. ;) Irytują mnie jedynie często pojawiające się marki sklepów i charaktery niektórych bohaterek, Hanna jest okropna. Ale czytam dla A., więc nic nie jest wstanie mnie powstrzymać. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest pierwszy tom ? Słyszałam wiele o tych książkach, nawet zaczęłam oglądać serial, bo może przekona mnie do przeczytania, ale tak się nie stało. Nie ciągnie mnie do tej serii, nie wiem dlaczego...

    Pozdrawiam:*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to pierwszy tom :)
      Mi również czasem zdarza się, że książka mnie zaciekawiła, ale nie mam na nią ochoty.

      Usuń