sobota, 30 sierpnia 2014

''Gra anioła''

Witam, w ostatnią sobotę wakacji :) Przynajmniej dla podstawówki, gimnazjum i liceum....studentom życzę miłego miesiąca obijania się ;)

Dziś recenzja kolejnej książki Zafóna. Chciałam ją przeczytać już dawno...ale czekałam na możliwość przeczytani 1 części serii o Cmentarzu Zapomnianych Książek. I pewnie nadal bym czekała gdyby nie wyjazd. A wiadomo, lepiej mieć w zapasie o jedną książkę więcej. Tak więc z braku innej możliwości zdecydowałam się zacząć czytać tą serię od końca-książki nie są ze sobą powiązane, tak że trzeba by było je czytać po kolei.

''Gra anioła'' Carlos Ruiz Zafón''


W mrocznej, niebezpiecznej i niespokojnej Barcelonie lat dwudziestych, młody pisarz, żyjący obsesyjną i niemożliwą miłością, otrzymuje od tajemniczego wydawcy ofertę napisania książki, jakiej jeszcze nie było, w zamian za fortunę i, być może coś więcej... Z niezwykłą precyzją powieściopisarską i w charakterystycznym dlań, oszałamiającym stylu, autor "Cienia wiatru" ponownie przenosi nas do Barcelony Cmentarzyska Zapomnianych Książek, by obdarować nas niezwykłą intrygą, romansem i tragedią poprzez labirynt tajemnic, gdzie czar książek, namiętności i przyjaźni splatają się w mistrzowskiej opowieści.

Kiedy następnym razem będziesz chciał uratować jakąś książkę, nie ryzykuj życia...
Zaprowadzę cię do tajemniczego miejsca, gdzie książki nigdy nie umierają i nikt nie może ich zniszczyć.

Pomysł-Barcelona, pisarz i mroczna tajemnica z przeszłości. Brzmi ciekawie, nie powiem-2pkt

Zrealizowanie pomysłu-z początku wszystko zapowiada się na historię o życiu pisarza. O jego ciężkim życiu, marzeniach, które w końcu mógł zrealizować. Może to przez tą wizje niezbyt mnie ciągnęło do kontynuowania tej książki. Ale zapomniałam. Zapomniałam jak pisze Zafón. I o czym pisze. W końcu do tej historii doszła tajemnica. Doszedł taki klimatyczny i wyjątkowy mroczek. I za to dziękuję. Dziękuję, że autor udowodnił na co go stać i ze on, banalnych powieści nie pisze-2pkt

Bohaterowie-ciekawi. Postacie były znakomicie wykreowane. Co tu więcej mogę napisać? Byli żywi i realni. Nic nowego i odkrywczego nie wniosę-3pkt

Błogosławiony ten, którego obszczekują kretyni, bo nie do nich należeć będzie jego dusza.

Ogólne wrażenie-jak już wspomniałam ta tajemnica, która w końcu przyciąga. Nie sposób odłożyć książki dopóki ona się nie wyjaśni. No i również wspomniany mroczek. Poza tym trup za trupem. Lepiej niż w najkrwawszym kryminale(swoja drogą autor ma sporą wyobraźnie co do sposobów wykonania morderstw...)No dobra...nie było ich znowu tak dużo, ale zdecydowanie więcej niż w innych książkach tego autora jakie miałam przyjemność czytać. No i oczywiście klimat. Zarówno samej książki jak i książki w połączeniu z późną porą-2pkt

Inne-okładka-wprost magiczna. Taka...właśnie-tajemnicza. Przez to pasująca do książki. No i taka klimatyczna :) Plus humor. Zresztą znakomicie wpleciony w to wszystko. No i zakończenie...czegoś takiego po Zafonie można się było spodziewać. Ja jednak nie zastanawiałam się jak to się skończy-zbyt bardzo byłam pochłonięta lekturą-1pkt

Podsumowując- ''Gra anioła'' to świetna książka. Ciekawy pomysł, dobre wykonanie, klimat i tajemnica. Wszystko sprawia, ze czytając, przeżywamy wspaniałą przygodę. Polecam wszystkim, zwłaszcza tym, którzy jeszcze nie sięgnęli po żadną z książek tego autora-naprawdę warto!

Ocena- 10/10

Sprawiedliwość jest rzadką przypadłością na tym świecie.

Pozdrawiam,
DoXxil

13 komentarzy:

  1. Właściwie w tej książce są najwcześniejsze lata, wiec dobrze zrobiłaś, ze zaczęłaś od niej. Teraz polecam przeczytać pierwszą część, potem trzecią i na pewno wszystko dokładnie zrozumiesz :).
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie poobijam się, nad czym ubolewam, ale cóż... takie życie studenta pracującego. Z Zafónem spotkałam się już dwukrotnie, ale "Gry anioła" jeszcze nie czytałam - mam na razie w planach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest 3 część? Nawet nie wiedziałam ;)
      Więc życzę Ci przyjemnej pracy.

      Usuń
  3. A mnie niestety ta książka nie przypadła do gustu. Przeczytałam zaledwie kilkanaście stron i dalej nie dałam rady, bo strasznie się przy niej nudziłam. Jakoś nie potrafiłam wczuć się w fabułę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też z początku tak było, ale potem... :)

      Usuń
    2. Ja jakiś czas temu próbowałam przeczytać "Cień wiatru", ale niestety również mnie nudził. Jeżeli "Gra anioła" jest taka dobra jak mówisz, to może jednak warto dać autorowi drugą szansę. ^^

      Usuń
    3. Spróbować zawsze warto ;)

      Usuń
  4. Uwielbiam książki Zafona. Szczególnie cykl o cmentarzu zapomnianych książek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Klimat i tajemnica - jeśli książka to ma, to z pewnością nie jest zła!

    Ale mi się zrymowało... ;) Nie miałam jeszcze okazji spotkać się z Zafonem. Babcia polecała mi jakąś jego książkę, chyba w zielonej okładce, nie pamiętam tytułu, ale nie przeczytałam, bo miałam lepsze. Wtedy jeszcze nie wiedziałam o nim zbyt wiele, gdyby teraz jakieś jego dzieło wpadło mi do rąk, nie pogardziłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był pewnie ''Książę Mgły'' moja pierwsza książka tego autora...i pierwsza jaką napisał :)
      Również mogę ją polecić.

      Usuń
  6. Przekonałaś mnie do powieści Zafona :) fajnie piszesz :3 twoje recenzje są takie przejrzyste :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj przydałby mi się taki pochłaniacz czasu, ostatnio wpadam jedynie na książki, które ciągną się i ciągną, a ja nie mogę ich skończyć. Do tego ciekawa tematyka i zachęcająca recenzja :)

    OdpowiedzUsuń