środa, 15 lipca 2015

Polowanie czas zacząć!


''Jurassic World''


Na zobaczenie tego filmu czekałam długo. Trailer mnie przeraził. Po pierwsze odgrzewany kotlet w postaci wyspy, dinozaurów i...kto im dał pozwolenie na wybudowanie czegoś TAKIEGO skoro już 3 razy wcześniej w identycznym pomyśle ginęli ludzie. A nawet jak dostali to pozwolenie to...CZEMU LUDZIE TAM JEŻDŻĄ? No i nasza super-hiper zmutowana bestia. No proszę was... Mimo tego wszystkiego to i tak wiedziałam, że po raz czwarty muszę zobaczyć dinozaury wymykające się spod kontroli. A po recenzji Sfilmowanych, wiedziałam, że to będzie....bardzo udany film.

Ta sama wyspa. Zmieniona nazwa coby nikt nie skojarzył sobie z tymi masakrycznymi wydarzeniami.Interes kwitnie, dinozaury grzecznie chodzą, jedzą martwe rekiny i dają na sobie jeździć dzieciom. Istna sielanka. Jednak nasza pani kierownik-Claire(Bryce Dallas Howard)marzy o dreszczyku emocji(myślę, że po wszystkim ma dość atrakcji do końca życia). Oto laboratorium stworzyło super wielką, żarłoczną, niebezpieczną i przy okazji inteligentną hybrydę T-rex z wszystkim i nie wiadomo z czym jeszcze. Nasz Indocośtam rex ma gorące pragnienie ustalić swoje położenie w łańcuchu pokarmowym zabijając wszystko co się rusza. Z kolei człowiek ma nikłą nadzieję, zabicia go i...wyjścia z tego cało.
BTW...scena w tym...terrarium hybrydy, kiedy ukazane jest tylko jego oko w gąszczu zieleni przypomniało mi scenę z Epoki Lodowcowej III. Tam też był taki mega wielki, groźny, biały dinozaur.



Sens niektórych scen pozostawia wiele do życzenia. Kto mądry ciągnąłby za sobą dwójkę siostrzeńców podczas gdy w każdej chwili może nas zabić olbrzymi i wiecznie głodny dinozaur(czy też coś wyglądającego jak dinozaur), narażać na atak latających, mięsożernych stworzeń, bo jesteśmy za nich odpowiedzialni? Może to ja jestem dziwna, ale odesłałabym chłopaków w jakieś względnie bezpieczne miejsce...np. do ich centrum dowodzenia czy jak to tam się nazywało.
Były nawiązania do pierwszej części. Zaczynając od fragmentów wyposażenia, miejsca, wątków na stroju bohaterki, od pewnej sceny, kończąc. Przyznam, ze przyjemne to było ;)

Zawsze mnie zastanawiało, czemu rozsądnego gościa nikt nie słucha. 

''Uciekł nam dinozaur. Ewakuujmy ludzi''
''Zwariowałeś? Stracimy kasę!''
''Ale tam są ludzie, którzy mogą zginąć''
''I moje miliony''

Dobra, wiem. Film trwałby 20 min. Ale mogli chociaż próbować wywieść ich z tej wyspy!
Choć do rozsądku i inteligencji szanownego Owena(Chris Pratt) miałabym zastrzeżenia. KTO PRZY ZDROWYCH ZMYSŁACH WCHODZI GDZIEŚ GDZIE POWINIEN BYĆ DINOZAUR?
Kto powiedział, że skoro na murze są pazury to uciekł? A sprzęt zawsze może się zepsuć. Jestem też pod wrażeniem dla naszej pani kierownik. Biegać po lesie, przed dinozaurem w szpilkach, podziwiam. Mogę się jeszcze przyczepić do zbyt dużej ilości scen nakręconych za dnia. Nie było tego niepokoju, który zawsze odczuwałam oglądając poprzednie części.

Bardzo podobała mi się koncepcja tresury raptorów. W filmie została dobrze wytłumaczona. Choć mnie ten wątek wcale nie raził.

Kocham tę scenę :)

Gra aktorska mnie zadowoliła. Wszyscy odstawili kawał dobrej roboty. 
I całe szczęście nie było tyle dramaturgii co w zwiastunie. To nadal film familijny i to się chwali. Tam gdzie ma być zabawny, jest zabawny. Kiedy giną ludzie nikt nie wciska nam sucharów. Brawo. Plus też za naprawdę dobre ujęcia.

Oczywiście skoro o filmie mowa, nie może zabraknąć kilka słów o muzyce. Michael Giacchino stworzył coś niesamowitego! Udowodnił, że nadal potrafi tworzyć dobrą muzykę.

Koniec rozwala. W sumie to rozwala od..pomysłu pokonania naszego głównego zła. ale samiutki koniec był...epicki.
Tylko szkoda...dobra, to byłby już spojler. ale osoby, które oglądały może wiedzą o co mi chodzi.

Jeśli jeszcze nikt nie wybrał się na ''Jurassic World'' to gorąco zachęcam! To świetny powrót, przy którym na pewno się nie znudzimy. Zdecydowanie polecam!



PS. To mój ostatni wpis na blogu przed wyjazdem. Do zobaczenia po 24 :)

8 komentarzy:

  1. Szczerze powiedziawszy, nie widziałam jeszcze żadnego Jurassic Parka xD Więc pewnie zacznę od tych starszych, a później nadrobię tą nowość :)

    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiałam się, ale w końcu nie dałam mu szansy, choć jeszcze nie wszystko stracone :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieee, do kina na pewno się na to nie wybiorę, ale pewnie obejrzę po czasie... ^_^ Bo wiesz... ja się interesuję dinozaurami. :D
    Udanego wyjazdu! ^_^

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie tym razem na pewno nie pooglądam. Ile tego typu filmów jest, a i tak żadnego nie obejrzałam. Zupełnie mnie do tych filmów nie ciągnie.
    Udanego wyjazdu! ;)

    http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię filmów z dinozaurami. Obejrzałam kiedyś Jurassic Park i nie podobało mi się, dlatego nie skuszę się na powyższą produkcję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh, nie widziałam go jeszcze. Ale muszę, bo w końcu mój ulubiony reżyser ;)

    melomol.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Do kina się nie wybieram, ale jak będzie leciał w telewizji, na pewno obejrzę. Tak z ciekawości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji oglądam, ale to również dotyczy innych filmów o tej tematyce, więc nie ciągnie mnie do niego. Za dużo śmiesznych momentów...

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń