poniedziałek, 13 lipca 2015

PLL. Bez skazy


''Pretty Little Liars. Bez skazy''
Sara Shepard


Śledztwo w sprawie zniknięcia Alison przybiera nieoczekiwany obrót. Do Rosewood powraca Toby, który jest jak czarny kot – zawsze zwiastuje kłopoty. Aria, Emily, Spencer i Hanna tracą grunt pod nogami.

Dziewczyny muszą połączyć siły, ale czy potrafią sobie zaufać?

Nie ciesz się za wcześnie. To jeszcze nie koniec.

Pomysł-nowe postacie, nowe podejrzenia i stary A. Zapewne liczba pomysłów na ten tom jest tak duża, że boję się o następne. Albo autorka wymyśliła to już dawno temu i umiarkowanie zdradza nam swój plan.  każdym razie w II tomie nie brak pomysłów jak utrudnić naszej wspaniałej czwórce życie...no i przy okazji ich bliskim też-2pkt

Zrealizowanie pomysłu-działo się, oj działo. Te ciągłe niespodzianki nie sprawiły, że gubiłam się w lekturze, ale była ona dla mnie jeszcze bardziej interesująca. A wzmacniało to wszystko miarkowanie informacji. Trochę tu, trochę tam-2pkt

Bohaterowie-Toby zyskał mój sentyment. Naprawdę świetna postać. Nasze główne bohaterki też pokazały tu co nie co i nie mam im nic do zarzucenia. Tak samo jak w poprzedniej części wydają się bardzo realni, a relacje między nimi...jeszcze bardzie skomplikowane-3pkt 

Ale co jeśli...jeśli narrator kłamie ? Może opowiada własną, fałszywą wersję, żeby przeciągnąć cię na swoją stronę ? Albo żeby cię przestraszyć ? A może jest wariatem ?

Ogólne wrażenie-zapomniałam jak ta książka wciąga. Serio. Nawet nie wiem do czego mam to porównać, więc nawet  nie próbuję. Napisałabym, ze czyta ją się przyjemnie, ale tak nie jest. To znaczy nie chcę powiedzieć, ze to jakaś męka. Tu bardziej chodzi o ten klimat, który na dłuższą metę wywołuje lekki dreszczyk. To coś takiego jak oglądacie horror i w co drugiej scenie wydaje wam się, ze teraz wydarzy się coś strasznego. 
Czasem czytając kryminał, każdy wydaje mi się mordercą. Z kolei tutaj nikt mi do A nie pasuje. Wiem, ze już poznałam tego bohatera ale nie mogę rozgryźć kim on jest. Ale patrząc na ilość tomów mam czas-2pkt

Inne-Okładka. Prosta, pasująca do książki. No i kilka słów od A na koniec. Już się nie mogę doczekać przeczytania następnego tomu!-1pkt

Podsumowując-''Bez skazy'' to trzymająca poziom kontynuacja. Utwierdza nas  przekonaniu, że to wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane, a bohaterki nie jedno jeszcze ukrywają. 

Ocena-10/10

7 komentarzy:

  1. Kiedyś w końcu będę musiała zapoznać się z tą serią. Zarówno z książkami jak i serialem. Jedno jest pewne- będę musiała zadrobić zaległości z wieloma tomami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam serial, ale zatrzymałam się na przedostatnim sezonie. Jestem ciekawa książki, boję się jednak, że znając fabułę może mnie trochę znudzić. Ty widziałaś serial? Bardzo się różnią od siebie?

    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wielką ochotę na tę serię i jak tylko znajdę wolną chwilę to postaram się ją nabyć i przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy i mi by się tak tak książka spodobała ^_^

    melomol.blgospot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie muszę zapoznać się z tą serią, bardzo zachęcająca recenzja :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam serię, wciąga, nie pozwala się oderwać. Nie pamiętam, kiedy czytałam ten tom, chyba dość dawno. Nie ważne jednak, gdyż każdy z nich trzyma w napięciu. Moim ulubionym(z 8 na razie) jest właśnie 8. ;) Polecam Ci kontynuowanie przygody, więcej wrażeń gwarantowane. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam PLL, niestety do tej pory historię dziewczyn kojarzę jedynie z serialem :)

    OdpowiedzUsuń